Kolejny dzień się zaczął . Jutro do szkoły ;( . I to do ogólniaka .  Ale przynajmniej wszystkie lekcje odrobione , więc mogę się wziąść za granie . Dzisiaj raczej nie będę ćwiczyć pachelbela , gdyż ogólnie rzecz biorąc nie mam czasu  , bo na piątek muszę juz dobrze umieć koncert vivaldiego na pamięć o ten ;) :

no i jeszcze muszę dopracować tą etiudę S.Lee z którą się męczę jużnie powiem ile bo się osmieszę xD
Być moze dzisiaj albo jutro ( jeszcze zobaczę ) zamieszczę filmik jak gram ten koncert.

Mówiąc szczerze podoba mi sie on . Jest żywy , pełen energii i nie wiem czemu ale kojaży mi sie z wiosną może dlatego , że mam już dość tego śniego i o niczym i nnym tak bardzo nie marzę jak o słońcu ^^.

Więc dlatego może zamieszczę tu jeszcze raz Vivadiego tym razem z utworem " wiosna "